Ostatnia w pełni polska drużyna, która zawitała na turnieju BLAST.tv Paris Major to Virtus.pro, które dostało się do Faceit Major London 2018, gdzie dość szybko odpadło. Teraz jest nowa szansa i nowa nadzieja na odwrócenie złej passy w polskim CS:GO. Wszystko dzięki 9INE. Jeżeli chodzi o ostatnie zwycięstwa i drogę na Majora, to warto się cofnąć do 9 kwietnia, kiedy polska formacja po zaciekłej walce pokonała BIG (19:15 dla 9INE), a później G2 wynikiem 16:14. W obu przypadkach 9INE było totalnym underdogiem. 12 kwietnia Polacy stanęli przed kolejnym meczem i pytaniem - jedziemy czy nie jedziemy do Paryża? Team Vitality był w tym spotkaniu faworytem. Rozegrany najpierw na Vertigo, a później Anubisie mecz wyłonił w końcu zwycięzcę. W pierwszym meczu Polacy zagrali nieźle - mieli dobry początek, ale w połowie rywal rozpoczał swój comeback i zrobiło się trochę gorąco. Ostatecznie 9INE po stronie CT zakończyło ten mecz z wynikiem 16:11. Na Anubisie wyglądało to podobnie, ale role się odwróciły. To Vitality zdominowało początek, a Polacy zostali zmuszeni do nadrabiania strat. Różnica jest jednak taka, że na odrabianiu strat się nie zakończyło, a drużyna zaliczyła mocny comeback w drugiej połowie zyskując przewagę nad wrogiem. I znowu mecz zakończył się wynikiem 16:11 dla 9INE. W ten sposób Polacy dostali sie na turniej BLAST.tv Paris Major 2023 i trzymajmy za nich kciuki, bo nie trafi się już słabszy rywal. Będzie jeszcze trudniej, ale sądząc po formie, w jakiej są Polacy, możemy sądzić, że jeszcze uda im się coś zwojować. Wystarczy spojrzeć na hadesa, który w meczu "o być albo nie być" zdobył staty 43:25, ale i jego koledzy nie wypadli źle: hades K/D: 1.72 Kylar K/D: 1.26 KEi K/D: 1.00 mynio K/D: 0.97 Goofy K/D: 0.97 Między hadesem i Kylarem a resztą drużyny stanęli dwaj rywale: Magisk (1.11 K/D) i ZywOo (1.05 K/D). Widać, że Polacy są w dobrej formie. Nie tylko z ci z zespołu 9INE, ale też tacy, którzy grają w pozostałych europejskich formacjach (np. dycha z ENCE, które również jedzie na Majora). Virtus.pro ma się gorzej, ale może czasami trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Ogólne przemyślenia: czuć w tym jakąś świeżość, ale też ogromną szansę dla polskich zawodników. Miejmy nadzieję, że po tych 5 lat upokorzeń wreszcie nadejdzie dobra passa dla dobrych zespołów zupełnie tak, jak kiedyś cieszyliśmy się z sukcesów Snaxa czy TaZa. Pula nagród za udział w turnieju Major w Paryżu to aż 1,25 mln dolarów, z czego najwięcej przypadnie zwycięzcom, ale brakuje informacji, ile konkretnie. W każdym razie jest o co walczyć. Co o tym sądzicie?

Counter Strike 2 ma dużo zmienić, szczególnie jeżeli chodzi o granaty, w tym granat dymny. Na Dust 2 istnieje exploit, o którym część graczy wie. One-way smoke to zjawisko, które może się pojawić, jeżeli gracz odpowiednio szybko wejdzie w rejon objęty działaniem smoke, zostanie zasłonięty, ale zdaży zobaczyć przeciwnika, przez co często będąc w eneme dostajemy bombe na łeb prosto ze smoke'a. Co ciekawe po tym jak Valve udostępniło niektórym betę CS2, pewien streamer (fl0mtv) sprawdził one-way smoke na dust 2 przy drzwiach na longu. I co? Zadziałało? Przeciwnicy go już nie widzieli, a on zdążył zabić 3 osoby XD Załączę tutaj link do tt, byście sami zobaczyli, o co chodzi. Ponoć mają to usunąć w finalnej grze, a beta jest właśnie po to, by wychwytywać takie rzeczy, ale sam nie wiem. To exploit, więc ci, którzy go wykorzystują, jakby nie patreć, zyskują znaczącą przewagę. https://www.gry-online.pl/cooldown/cs-2-mial-wyeliminowac-z-gry-ten-exploit-juz-udalo-sie-go-odtworz/ Temat do przemyślenia w sumie. Myślicie, że to usuną czy jednak zostawią? Profilaktycznie chyba lepiej jednak nadal scanować przez smoke'a 😄

Dlaczego Valve to spryciarze i zarazem szuje? Otóż chodzi o CS2 i fakt, że grę póki co dostają nieliczni, za to istotny, by dostać dostęp do bety, jest czas spędzony na steamie, jak i w samym CS:GO. Wielu osobom się to nie spodobało, szczególnie przez to że aktualizacja nie zmienia zbyt wiele poza oświetleniem, efektem granatów itp. No więc dlaczego nie wypuścili tego jako patch, tylko promują jako osobną grę, a dostęp mają niektórzy? Chodzi o kasę, bo w ten sposób robią sobie niezłą promocję, że niby wychodzi Counter-Strike 2. Nazwa robi tu wiele roboty. Wszyscy w internecie się podjarali i sami nagrywają filmy (kto już ma dostęp do bety), byleby zgarnąć widzów i napędzić biznes dla VALVE i Steama. Dodatkowo firma stworzyła sobie niezły fundament z tych ludzi, którzy teraz nałogowo grają codziennie po kilka godzin, licząc że ich konto dostanie się do zamkniętej gry CS-a 2.0. To pokazuje, że firma raczej nie liczy się z graczami, tylko manipuluje środowiskiem tak, by na premierę - która i tak w końcu nastąpi dla ogółu - przybyło im jak najwięcej ludzi. Z drugiej strony - kto tak nie robi? Ciężko szukać uczciwych wydawców. A no i konta z poprzednim VACiem nie dostaną się do bety, no ale chyba grę w końcu dostaną, kiedy już wszyscy będą musieli przejść z CS: GO do CS2? Dla mnie to jakaś porażka. Widać, że ratują tę grę, jakby strzelali w nią respiratorem, byleby wróciła do topki gier multiplayer. To trochę ostra i zaborcza polityka VALVE, ale pewnie przyniesie im założony sukces. Oczekiwanie na mecz to czasami porażka, nawet kwestia 10 minut. Ciekawe, czy to się zmieni. Co o tym sądzicie?

Counter Strike 2 to pełnoprawna druga część kultowej serii strzelanek od firmy Valve. Tytuł stanowi aktualizację popularnej na całym świecie gry CS:GO. Nowa wersja przeniesie Global Offensive na silnik Source 2, oferując gruntowne odświeżenie grafiki i szereg usprawnień. W 2012 roku Valve wypuściło Counter Strike: Global Offensive, czyli w skrócie CS:GO. Teraz, po ponad dekadzie, do gry wchodzi nowy zawodnik – już niedługo CS, jaki znamy, zostanie zastąpiony nową wersją. Przeniesiona na nowy silnik gra będzie odznaczać się odświeżoną szatą graficzną, lepszą fizyką oraz kilkoma innymi nowymi cechami. Jak podało Valve, firma sama będzie wybierała użytkowników, którzy otrzymają możliwość darmowej aktualizacji. Ważna będzie aktywność konta Steam i obecność na serwerach CS:GO. Wypatrujcie więc swojej kolejności! W nową wersję zagrał już streamer izak: https://www.youtube.com/watch?v=bskbXwOlHFE&ab_channel=izakLIVE Mechanika nie ulegnie zmianie. Nadal będzie to pierwszoosobowy shooter drużynowy, w którym po jednej stronie stają jednostki specjalne, a po drugiej terroryści. Niektóre z map były już modyfikowane w CS:GO, jednak w Counter Strike’u 2 możemy się spodziewać, że dojdzie nie tylko do zmian kosmetycznych, ale i małych zmian w układzie map. Jedną z najważniejszych cech gry będzie usunięcie tak zwanego „tick rate”, czyli częstotliwości odświeżania serwera. Funkcja ta nie będzie miała wpływu na strzelanie, poruszanie się czy rzucanie granatami. Gameplay stanie się bardziej zbalansowany. Tick rate nie będzie już problematyczny: https://www.youtube.com/watch?v=GqhhFl5zgA0&ab_channel=Valve CS 2 doczeka się też nowej ścieżki dźwiękowej. Grafika – co zmieniono? Poprawiono m.in.: tekstury oświetlenie efekty cząsteczkowe fizykę wody wygląd broni efekty eksplozji Pełne porównanie zmian graficznych i efektów: https://www.youtube.com/watch?v=MbJ6WsVzkB0&ab_channel=GameLight Oprócz tego gra stanie się bardziej krwawa – wygląd ran będzie bardziej realistyczny, adekwatny do obrażeń. Tak samo jak w CS:GO w ręce fanów zostanie oddany warsztat, w którym gracze będą mogli tworzyć samodzielne mapy. Prezentację wyglądu map udostępniło Valve: https://www.youtube.com/watch?v=ExZtISgOxEQ&ab_channel=Valve Zachowanie granatów można obejrzeć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=_y9MpNcAitQ&t=1s&ab_channel=Valve Wypatrujcie kolejnych aktualizacji!