O Matko, kto to pisał?? Błagam zatrudnijcie jakiegoś marketingowca, który będzie firmę reprezentował, bo jak na razie to widzę mało profesjonalne podejście do klienta, które mnie osobiście odpycha.
Przeglądając dalej stronę, widzę większe zdziwienie
To już jest jakaś totalna popelina, która nie trzyma się całości. Niemniej jednak z tego mało merytorycznego przekazu można wywnioskować, że jest to "wakacyjny biznes" podczepiony pod firmę rodziców.