Hahha dobry gościu jest, mnie też chciał (cenzura). Kilka dni temu założyłem temat odnośnie kupna serwera, otrzymałem od niego wiadomość, najlepsze w tym wszystkim jest to, że podesłał mi serwer do sprzedania z sieci na której jestem od 4 lat nie przerwalnie do dziś więc zacząłem mu pisać, że chyba robi sobie jaja, że serwer należy do kolegi po czym odpisał, że widział ofertę sprzedaży i sprawdził i po prostu skopiował link serwera przez pomyłke - oferty sprzedaży tego serwera nigdzie nie było na internecie.. Źle chłopak trafił po czym od razu mu napisałem, że prędzej czy później wpadnie z tymi wałkami i wyleci z mygo.pl, zwyzywał mnie od gimbusów i na tym się rozmowa zakończyła. Małolatowi się w głowie poprzewracało. Dałbym wam SS'y ale usunąłem wiadomość, możecie zaufać na słowo. Pozdrówka.